Słowo i .. . nieAKTUALNE oprogramowanie, jako obrona przed spamem

i coraz sprytniejszymi metodami, przyciągania uwagi.

 

Resztki dziennikarstwa (dziennikarstwo, to jest to, kiedy Redaktor ma odwagę, poddać swoje Utwory, pod krytyke, czytających.

Utwór w internecie, ma swoistą cechę: istnieje, kiedy ma Czytelników. Te łotsaperki, instagramamerki i inna garmażeria lotów.

Resztki dziennikarstwa, to wiadomo. Portale czaerwone, pisowskie (kranik się zakręca) i te pozostałe. Oczywiście Aaadaś, ukrytty pod nazwą Onet, czy Solorz (liczne witryny, jednak sukcesywnie likwidowane). A, zapomniałem: Hajdarowicz i niesławny cenzor (Lista Cenzorów). Zapomniałem nazwiska, dawniej salon24, Jankich.

Nie wiem jak u Was. U mnie, mogę używać wielu przeglądarek, jednocześnie. O ile nie są zbyt zbieżne softem silnika (zapewne), to funkcjonują w swoich katalogach.

Ostatnio, ta aktualna (rezerwuję ją do majlingu, jako rezerwa), zaczęła dęba stawać. Nie wyśle nawet, do Mozilli alertu, ponieważ mrozi system. A zamrożony system, nie wytworzy komunikatu Bug-a. Mam to zakreślone, by wysyłać. Korzystam z Ich pracy, wyrobu. Niech mają, czynią Wyrób jak najlepszym i dlatego moja zgoda, na informację zwrotną.

 

Zamrożenie, najprawdopodobniej, wytwarza się, bo KTOŚ, chce naruszyć prawa root-a. I wleźć, gdzie go nie proszą. W Linuxie, nawet linia Privilage, jest w Folderze z Programem. Poza program nie wyjdzie. Jeśli zmniejszę/ograniczę wielkość Folderu, to nawet ciasteczek nie zapisze, po przepełnieniu. 

W "najlepszym z systemów", rzecz ma się, nieco inaczej. Uprawnionych, prócz root-a, jest wielu.

Trafiłem na strony, ostatnio, pasjonatów, powracający minione Systemy (zwłaszcza windowsy, przecież, bo innych, nie ma potrzeby wskrzeszać. Nie są zabronione, ni blokowane ze skierowaniem, na obecną wersję). Linux będzie działać i dziś, problemem może być przeglądarka. Trzeba by szukać, jakich Wytworów rzemieślniczych. Czyli starszych i nowszych, uzdatnionych, by dzisiejsze witryny, nie krzyczały i krzaczyły.

Te witryny umierają i giną. Unitra, Trioda, nawet ich wróg ele ktroda, podupadają. Ponieważ wiedza zanika. Klikacze i głaskacze, nie wiedzą co robią, na czym i dla kogo. Przeszłe pokolenie, jeszcze bedzie obszczekiwane, przez samowładnych Moderatorów (jak pan RomekD-e, na triodzie), sekowane. Z nadzieją, że się wylęgnie narybek, nowych, umnych i będą mu pisać teksty poczytne. Nie, to si nie zdarzy. Romek odjdzie do lamusa. A elektroda, sama się zakałpućka, swoimi gołymi linkami, donikąd. Bo tam odpowiedzi, rzadko się zdarzają. Zazwyczaj są wątki pilnujące regulaminu, formy wpisów, rządania wpisywania sprzętu, typu (w celu ściągania klików z robotów i prawdziwych ludzi). I zawsze kilku Wielce zasłużonych, niderlandzkiemu właścicielowi. Ten właściciel, ma was gdzieś. Nawet kiedy się produkujecie po angielsku. Ja, po angielsku stamtąd wyszedłem. Dawno temu. 


Elektronicy premiera Gierka (piszę to zupełnie serio, Gierek decyzją polityczną, podpisał na siebie wyrok polityczny, demograficznie; tworząc pokolenie, zaawansowanych technicznie Elektroników). Niestety, Gierek nie przewidział, że wraz z wiedzą elktroniczną (Logika, fizyka układów, jest logiczna, i prad i napięcie, i te pozostałe), Ludzie zaczną kojarzyć i w innych dziedzinach. Styropiany i solidaruchy (ci co się napaśli na ruchu Solidarność i ukradli gazety nawet), zaś, zrobili napad, rabunek. Sprzedali wasze Fabryki. Wasze miejsca pracy. Jasno to ogłaszano: usługi będą tylko (fryzjerzy, ci od piesków/kotków, tatuarze, panokcie i ci od piękna, tego typu usługi). I tak jest. Żadnej produkcji. 

Wiecie, to nie ma żalu, kiedy się takie społeczeństwwo, miasto, wyprowadza pod strażą. I już, kiedy przejdą 15km, zmęczeni, nie zaprotestują przed halą. Tam zstaną uśpieni, znanymi sposobami. Wózki i ładowacze, zapakują to, do maszyn mielących. Fabryka psiej karmy. Młyny są najwyższej jakości. Metale, bibeloty, złoto, zostanie oddzielone. Władcy nie stykając się z obsługą obcojęzyczną, otworzą skrytki i zapakują do śmigłowca. Wysterylizowane ałunem itp. Czyste. Czysty zysk.

Pokój Stalina się zakończył. Bałkany, to była fuszerka. Brak przygotowania. Plon, dojżewa do żniw. Kidy już nie będziecie mogli na siebie patrzeć, będziecie warczeć i szczekać, przyjdzie ten dzień. Armagedon. A Żniwiarze, dokonają swego dzieła. NIe potrzeba ich wielu. Droga jest ogrodzona. Są specjalne strefy: doły zagłady, dla opornych/niebezpiecznych. Te najważniejsze, są z wodą. A wiosna już nie dla was. Ta wiosna, będzie dla lepszego społeczeństwa. Przyjdzie. Puste mieszkania i domy dla elit. Nowych elit - stare, pójdą z Tłuszczą. Jak w Katyniu. To się zawsze, tak samo odbywa. I nawet Filmy Ci wyświetlają, ostrzegawcze, że tosię już dzieje. Naprawdę.

Na początku było S Ł O W O. A na końcu, już nikt słowa nie wypowie. Na końcu zostanie pokonana śmierć. Wszystko co się urodziło, musi umrzeć. I to taka tajemnica, tego zdania. Śmierć nastąpi, bo to możliwość i konieczność. Urodzenie się jest tylko możliwością.

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szpiegowanie ? : D

System dziś, te wszystkomające

CAŁA (prawie) prawda o wirusach